ďťż

alexisend

Witam,mam młodą Husky(niedługo minie rok),odkąd pamiętam była fanatyczką biegania:)niestety od jakiego czasu jakby znudzilo jej się bieganie..:(nie chce zbytnio cignąć,tylko by na boki biegała, a po 2,5 km najchętniej by się zatrzymała i polożyla:(pomóżcie proszę,bo pewnie to mój błąd- źle z nią trening wykonuje..


o której z nia trenujesz?? moze za ciepło dla niej jest??
różnie,nie ma stalych godzin treningu,poprostu tak jak mam czas-albo przed pracą czyli rano albo wieczorem ,czasami w południe,ale to rzadkość..no i mocze ją wodą przed bieganiem..
Polecam artykuł "Szczenięcy entuzjazm" http://sleddogsport.info/...4/cat/KHEL.html


Moczysz ja woda przed bieganiem? To jakas nowa "moda", o ktorej jeszcze nie slyszalam?
Sunia jest mlodziutka. Moze robisz za dlugie treningi? Moze za czeste? Jesli nie sprawia jej to frajdy to odpusc na pare dni. Niech zateskni za bieganiem :-) Husky to nie eurodog. Nie zawsze biegnie tak, jak bysmy tego chcieli ;-) Inna sprawa jest taka, ze nie kazdy husky lubi biegac sam. Ja w moim stadzie mam takie wyjatki tylko trzy - one pojda zawsze, przy rowerze, ciagnac sanie lub wozek - niewazne czy maja obok innego psa, czy nie. Ale to sa juz dorosle psiaki, ktore wiedza "co i jak".

Moczysz ja woda przed bieganiem? To jakas nowa "moda", o ktorej jeszcze nie slyszalam?

Nie wiem czy taka nowa. Ja raczej zawsze w drylandzie moczę, a haskacze to już w szczególności. Nieraz zamiast się mądrować warto popytać podpatrzeć itp.

Husky to nie eurodog. Nie zawsze biegnie tak, jak bysmy tego chcieli ;-)
a eurodog to nie maszyna która od początku ma zaprogramowane piękne biegania. I nie zawsze biega tak jakby się tego chciało, to chyba kwestia treningu....
Kilka przykładów "nowej mody".
Ha czyli jestem trendy ..

http://picasaweb.google.p...813161778952610

http://picasaweb.google.p...847450769829730

http://picasaweb.google.p...863134515756066

Metoda na mokry ręcznik:

http://picasaweb.google.p...875079925713634

A jak sprzyjają warunki to może być na maxa

http://picasaweb.google.p...553236383609778

http://picasaweb.google.p...553493653735586
W takim razie ja nie jestem "trendy", bo nie mocze psow przed bieganiem ;-)

różnie,nie ma stalych godzin treningu,poprostu tak jak mam czas-albo przed pracą czyli rano albo wieczorem ,czasami w południe,ale to rzadkość..no i mocze ją wodą przed bieganiem..
No rano to by mi się też biegać nie chciało... A tak serio to napisz może coś więcej jak wasz trening wygląda, bo są treningi i treningi. Ja tam czekałam książkowo aż moja psina skończy rok, a wcześniej tak od 8 m-ca to tylko takie lajtowe przebieżki canicrossowe robiliśmy, żeby przyzwyczaić do szelek.
A z tym moczeniem wodą to pierwsze słyszę Jak to się jednak człowiek całe życie uczy ...

Ja tam czekałam książkowo aż moja psina skończy rok

A w jakiej to książce przepraszam wyczytałaś?

Ja tam czekałam książkowo aż moja psina skończy rok

A w jakiej to książce przepraszam wyczytałaś?

Ja wyczytałem że 9 miesięcy musi skończyć...
super zdjęcia:)no więc ja też zobaczyłam jak inni moczą psy,więc sama z tego korzystam:)mi gorąco jak biegne na krótko ubrana ,a jak pomyślę o bieganiu w takim futerku to ..:)jeżeli chodzi o trening to na początku biegałam z nią,mniej więcej 4 razy w tygodniu w przedziale 4-6km(biegała super i ciąggnęła wspaniale),ale potem zaczęło jej sie to nudzić-biegała na boki,za mną,itd. więc robiłam jej rzadziej treningi,ale wtedy wogóle już nie chciała ciągnąć:(więc pomyślałam o treningu z obciążeniem,by znowu nauczyla się ciągnąć i wytrzymywała do 2,5km. Tylko,że wtedy biegała obok,na boki,w las,różnie a potem znoowu mnie goniła,itd. wczoraj sprawdzalam czy to obciążenie jej coś dało więc pobiegłam z nią 3km,ale wytrzymała tylko 2,5 biegu na luźnej lince..więc tak wyglądal trening po krotce;)ale pewnie w zly sposób ją trenowałam:(
szelek używasz, że tak nieśmiało zapytam?

1 sprawdź dokładnie psa- łapy, mięśnie kości itp. Wszystko dobrze wymacaj. Jak coś będzie nie tak zobaczysz po zachowaniu.

2 zawsze gdzieś na godzinę przed treningiem pies musi się napić- fajnie jak to jest z litr płynów- do zachęty możesz dodać odrobinę mięsa lub oleju czy coś w tym stylu

3 zacznij od kilometra. Masz założony dystans i lecisz jak pies skacze do boku czy coś w tym stylu zatrzymujesz się z głośnym feeee lub fujj. Biegniesz dalej. Po kolejnym zbiegnięciu znowu feee zdejmujesz szelki i koniec trenowania. Jak przebiegnie kilomert to zwiększasz dystans.

Ale jak na tą porę roku to z trenowaniem dałbym spokój- lepiej zajmijcie się pływaniem :-) A treningi zacznijcie na koniec sierpnia i to w temp poniżej 10 stopni

A treningi zacznijcie na koniec sierpnia i to w temp poniżej 10 stopni
I to chyba najlepsze rozwiązanie jest

Nie trzeba czekać do sierpnia wystarczy zwlec dupsko z łóżka wcześnie rano, ale wtedy biegasz tylko dla psów i nikt znajomy Cię nie zobaczy.
hmm...sama sobie odpowiedzialam na pytanie?tzn,że za duże treningi jej robiłam..:(o to Ci chodziło?ale co zrobić,by ona znowu kochala ciągnięcie?a w sierpniu to za późno,gdyż ja startuję w canicrosie i to byłoby za późno.
Moim zdaniem powinnaś napisać PW do canicrosowców z forum typu Taurus,costtello,Hubert K, trochę Ci może pomogą.
Canicross to najcięższa dyscyplina dla psa (psychicznie i fizycznie) i trzeba się czasami pogodzić z tym, że ten czy tamten akurat w canicrossie się nie sprawdzi...
Jeśli koniecznie chcesz coś z psem teraz robić to daj jej dla odmiany pobiegać trochę na maksa, na luzie, żeby mogła się tym bieganiem nacieszyć. Jeśli jest posłuszna (naprawdę posłuszna, po szkoleniu, a nie tak tylko trochę) to zafunduj jej luźne bieganie przy rowerze. Jeśli nie - rzucanie piłki na zamkniętym terenie lub bikejoring na krótkim dystansie (ze 1,5 - 2km) ale z pomocą, linka może być luźnawa, cały czas pedałuj, byle tylko nie wyprzedzać psa.
Haskacze szybko się nudzą więc niestety jeden typ treningu powoduje, że się zniechęcają. Pogłówkuj trochę i znajdź jej różne zajęcia - może pływanie? Agility? W lecie psy nie muszą budować siły - powinny przede wszystkim mieć dużo wybiegania, żeby utrzymać sylwetkę i motywację. Nawet trenowanie obedience wystarczy, szczególnie przy tak młodym psie - to uczy współpracy i koncentracji. Pod koniec lata można myśleć o treningu w uprzęży...
I tak przy okazji - ciągnięcie to skutek uboczny biegania Jeśli pies naprawdę chce biec, tak na maksa, to nie zauważy że coś ciągnie. Nad taką motywacją musisz pracować. Do tego wcale nie potrzeba treningu w uprzęży.

Moim zdaniem powinnaś napisać PW do canicrosowców z forum typu Taurus,costtello,Hubert K, trochę Ci może pomogą.

Dziękuje że wymieniłeś mnie między takimi gwiazdami CC, choć niegodzien jam jest

Pomóc może trening z innym psem tzn. biegnąc za inną parą canicrosową.
Agnieszkalike, kazdy kto już startował na zawodach ma już jakieś tam doswiadczenie w treningach na pewno bierz pod uwagę że inaczej trenuje się z klapołuchem a inaczej z hasiorem czy mutkiem. Ja na te przykład pracę nad moim hasiorem zaczynałem już jak miał 6-miechów uczyłem kierunkow na spacerach i starałem się aby jak najwięcej biegał z patykiem lub piłką przy 8 miechu już zaczynaliśmy treningi na poważnie. Treaz są tego efekty.
Jesli chcesz dowiedzieć się dość dużo o trningach to zapraszm Cię do Łodzi gdzie zgrana ekipa Costtello, Raku, Teety, Ja trenuje praktycznie co weekend w Łagiewnikach CC lub BJ.
Jeszcze jedna sprawa poszperaj dobrze na forum a znajdziesz temat pierwszych trningów kojarzy mi się że było tego sporo.
Pozdr.
widzisz bardzo chętnie bym jeżdziła co niedziele,ale niestety te treningi według mojej pracy są za poźno:(bo zazwyczaj się zaczynają od 10 a ja na 11muszę być już w pracy..ale będę musiała coś pokombinować,gdyż chcę by Runa wciąż kochala to co ma we krwi..;)

[ Dodano: 2010-04-28, 12:01 ]
ja ostatnio też miałam taki problem,mój Ziomek także zniechęcił się do biegania.zmniejszyłam mu dystans i to pomogło.robiłam 6 km a teraz robię 3 i cały czas ciągnie.jeżdżę głównie rano bo jest najchłodniej.1,5 km dojeżdżamy do stawiku gdzie pije i pływa.odpoczynek i powrót do domu.
ja zeswoa nie mogę trenować przy stawie,bo tak jej sie spodobało pływanie,że podczas biegu mnie wciąga do wody;)więc jeżdżę teraz do lasu:)tylko szkoda ze po treningu nie może sobie popływać..ale przynajmniej na spacereku ją co jakis czas zabiore nad staw:)

bo zazwyczaj się zaczynają od 10 oj przepraszam, teraz zaczynamy o 8 bo później ludzi za dużo i za ciepło się robi.
Agnieszka od czego by tu zacząć... Jeśli chodzi o rune to myślę, że przy odrobinie pracy naprawdę powinna świetnie biegać. Ma psie adhd i to jest jej ogromny plus. Trzeba tylko umieć ją ukierunkować. Jeśli chodzi o treningi to czy to będzie kłapouch czy husky biega dlatego, że sprawia mu to przyjemność. Potem po długim czasie pojawia się pewna rutyna w tej psiej pracy (ale też nie u wszystkich osobników). Na początku nie wolno przede wszystkim psa zrazić do pracy. Oczywiście to moje zdanie ale...Pies do CC to nie towarzysz do biegu ale drugi zawodnik w tandemie i musisz osobno trenować rune i osobno siebie. Stąd płynie kilka wniosków:
1. Częściej powinnaś z nią trenować na rowerze a rzadziej biegać razem z nią. Bieganie przy rowerze wyrobi w niej szybkość co bezpośrednio przełoży się też na ciągnięcie w biegu. Poza tym bieganie przy rowerze mniej nudzi psa bardziej skupia się on na samej czynności.
2. Znacznie skrócić dystans na którym trenujesz na początek 1-2 km. Ponieważ była już trenowana to skrócenie dystansu na pewno wpłynie korzystnie na samą chęć do biegu. Pies po treningu powinien czuć lekki niedosyt. Pomyśl jak się czujesz gdy zjesz za dużo w święta. Znacznie lepiej gdy czuje się lekki niedosyt. Podobnie jest z psem. Dozuj jej radość tak by po biegu jeszcze chciała a wtedy na pewno na widok szelek ucieszy się następnym razem.
3. Nie puszczaj luzem na spacerach ani na żadnych zamkniętych powierzchniach. Niech suka możliwość wybiegania się ma jedynie na treningach. To z czasem można zmienić ale na razie będzie służyć motywacji.
4. Przez jakiś czas trenuj z nią rzadziej. Spróbuj 2 razy w tygodniu.
5. Po każdym treningu daj nagrodę. Nie karmę tylko coś wyjątkowego np. wędzone ucho.
6. Na początek trenuj z innymi CC. Psy chętniej pracują w grupie. Widząc innego psa przed sobą będzie chętniej pracować.
7. Nie przerywaj treningów. W lecie też można spokojnie trenować tylko trzeba to robić bardzo wcześnie rano lub bardzo późno w nocy ( 5-6 rano ok 22-23 w nocy) i jeśli poranek lub noc jest ciepła trzeba umieć sobie odpuścić.
8. Zastanów się czy coś jej nie przeszkadza w bieganiu. Jak to napisał wcześniej chyba komuna. Może suce zbliża się cieczka wtedy opór do biegania jest naturalny może ma niewygodne szelki itp.

Generalnie jak to napisała _aga_ dyscypliny indywidualne takie jak CC czy BJ to dla psów duże wyzwanie psychiczne. Nie ma rywalizacji z innymi psami tak jak w zaprzęgu. W CC dochodzi mała prędkość biegu co sprawia dodatkowo że psy na treningach szczególnie mają tendencję do rozpraszania się. Musisz pogodzić się z tym, że runa to nie kompan do popołudniowych przebieżek i wymaga odpowiedniego dla siebie treningu. Na początek raz w tygodniu rower (krótki dystans) i raz w tygodniu bieg z tobą (także krótki dystans może nawet krótszy niż przy rowerze). Krótki dystans oznacza, że trening kończysz po drugim rozproszeniu się psa podczas treningu-czasami może to być nawet 500 m.

Ręczę, że z czasem runa zatęskni za bieganiem z jej charakterem

Moczenie psa przed startem to żadna nowa moda. Widziałem to na wielu zawodach w Polsce. Sam tak robię w przypadku swoich suk choć raczej nie na treningach.

Ile osób tyle zdań. Czytałem niedawno, że lato to dobry okres do budowania właśnie siły na treningach - krótkie dystanse pod sporym obciążeniem - wg. niektórych psy lepiej to znoszą w wyższych temperaturach.

Ps.
1. Chętnie pobiegamy późnym wieczorem np. 22-23 w parku 3 maja. Mamy pomierzone trasy i w miarę oświetlone. Można też pojechać spokojnie na rowerze. Parking przy budohurcie. Myślę, że na taką formę spokojnie przystanie też tweety.
2. Jak napisała marzata teraz spotykamy się w Łagiewnikach wcześniej a z czasem pewnie będzie i 7 rano.
Raku masz zakaz pisania tych swoich eseji !!! Po karmę lepiej byś przyjechał, a nie siedzisz przed kompem
Dziekuje wszystkim za pomoc:)cieszę się,że robicie wcześniej treningi,mam nadzieję,że uda mi się wyrobic do pracy;)no i dziękuje slicznie za mozliwość potrenowania wieczorem:)na pewno skorzystam ze wszystkiego i z waszych rad:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl