alexisend
Po raz kolejny muszę prosić Was o radę, bo mnie już ręce opadają i nie mam siły.
Ceik ma prawie 8 lat (za miesiąc skończy). Mamy go odkąd skończył 3 miesiące. Po dwóch dniach pobytu u nas przestał załatwiać się w domu. To straszny czyścioch. Nie położy się na brudnym kocyku, nie odkurzonym dywanie. Jak biegał w zaprzęgu to zawsze omijał wszystkie kałuże i błoto. Jak pada deszcz to nie bardzo chce wejść nawet na mokrą trawę. W domu czyściutko. Czeka aż mu łapy się wytrze gdy przychodzi z ogrodu, tylko raz się zesiusiał kiedy był po operacji i jeszcze leki działały. Była to dla niego tragedia! Zawsze głośno domaga się wyjścia na zewnątrz nawet kiedy chce puścić bąka ... Tak było do niedawna. Od kilku tygodni z niewyjaśnionych dla mnie przyczyn, Ceik zaczął załatwiać się w domu, a konkretnie w łazience lub jej okolicy. Obsikuje wannę lub drzwi praktycznie co noc - tylko w nocy!! Wychodzimy z nim około 22-giej, 23-ciej, a potem zawsze wtedy kiedy zasygnalizuje, że chce wyjść. Od jakiegoś też czasu przychodzi do nas do sypialni w nocy i domaga się pieszczot. Zdarza mu się nas budzić nawet ze trzy razy na noc, ale nie chce wyjść tylko kładzie się i pokazuje brzuszek aby tam go podrapać. Jak go podrapiemy to idzie spać dalej.
Najgorzej jednak z tym brudzeniam. Nie mogę go skarcić, bo nigdy nie przyłapałam go na gorącym uczynku. Znajduje tylko niespodzianki rano.
Byłam z nim na badaniach. Wyniki krwi idealne. Co prawda coraz bardziej dokucza mu kręgosłup ale czy to może mieć związek? Niewiele biega, może być więc nieco niewybiegany ale nawet w noc po przebiegnięciu kilku km ostatnio na Kubalonce też nie spał tylko łaził i nabrudził
Jestem już bezsilna. Nie wiem co robić.
Może ktoś z Was wie co dzieje się z moim psem
Czy on juz dlugo nie biega w zaprzegu? Moze to ma jakis zwiazek? Brakuje mu bliskosci innych psow. Nie wiem, to tylko sugestia. Moze w wiekszosci psy tak nie reaguja, ale wiadomo, ze kazdy jest inny i moze on akurat to tak odreagowuje.
Leash, on biegał właściwie tylko z moją suczką, tylko w dwójkę. Początkowo też myślałam, że może brak mu nieco ruchu ( biega jedynie luzem ), i chociaż mu za bardzo nie wolno ciągnąć, zapieliśmy go do Tomka i pobiegał na śniegu ostatnio dość sporo. Jego zachowanie nie uległo zmianie
może do jakieś prywatnej kliniki z dobrymi weterynarzami z nim się wybrać?
może wam zaczął o coś na złość robić? nie mam pojęcia.
Basia a może coś mu uciska na pęcherz moczowy.. ? Nie wiem, naprawdę bardzo dziwne zachowanie. Pytałaś się bahawiorystów? Może kogoś z forum poświęconym szkoleniu psów.. Tam zaglądają psychologowie. Generalnie Ceik swoim zachowaniem wg mnie daje znać , że jednak coś go boli i coś jest nie tak.. Sprawdzałaś łapy, badałaś brzuch? Uszy? Może ostatnimi czasy zmieniły się Wasze przyzwyczajenia, jakiś jego rytm dnia..?
Nie ma to przypadkiem związku z Bercikiem?
Może warto rozważyć USG?
a może prostata? Spotkałam ostatnio u weta psa z przerostem prostaty, ale nie pytałam o objawy...
Basia a może coś mu uciska na pęcherz moczowy.. ?
Generalnie Ceik swoim zachowaniem wg mnie daje znać , że jednak coś go boli i coś jest nie tak.. Sprawdzałaś łapy, badałaś brzuch? Uszy? Może ostatnimi czasy zmieniły się Wasze przyzwyczajenia, jakiś jego rytm dnia..?Byłam z nim na badaniach. Miał zrobione badanie krwi (chyba na wszystko), miał też zrobione USG prostaty i pęcherza - wszystko OK.
Nie ma to przypadkiem związku z Bercikiem?Też się nad tym zastanawiałam. Ceik niby się Bercikiem nie interesuje ale z drugiej strony często siedzi pod drzwiami WC gdzie przebywa Bercik (dawniej był właśnie w łazience).
a może prostata? Spotkałam ostatnio u weta psa z przerostem prostaty, ale nie pytałam o objawy...Miał robione USG i wtedy prostata była minimalnie powiększona ale wet powiedział mi, że w wieku 8 lat to całkowicie normalne. Chyba zrobie mu to badanie jeszcze raz.
Z jednej strony też myślę, że jego zachowanie może być objawem jakiejś choroby ale z drugiej strony Ceik zachowuje się normalnie, tzn. ma apatyt, jest wesoły, bawi się z suczkami, chętnie wychodzi na spacery, ma ładną, wyjątkowo gęstą w tym roku sierść.
Dokładnie go obmacujemy po brzuszku, uciskamy. Nie reaguje.
Bercikowy trop wydaje mi sie bardzo sensowny
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl