alexisend
jak wyżej, czy ktoś z Was ma samojeda? pytam, bo wczoraj miałem okazję poznać całą gromadę i zainteresowała mnie ta rasa.
ma...
ma, a nawet 2
miał, również 2
a możecie mi streścić pokrótce jaki te psy mają charakter? czym wyróżniaja się spośród innych zaprzęgowców?
czym wyróżniaja się spośród innych zaprzęgowców?Tym, że wyhodowano je do pasienia reniferów
Z moich obserwacji właściciele Samoyedów są mało rozmowni
no kilkoma się różnią
1.głośne, tzn. szczekaja na każdy możliwy temat(i stąd może małomówność właścicieli), u nas "robią" za psy stróżująco-obronne (husky lecą się witać z obcymi pod płotem a te jak wariaty jazgoczą) ,
2.posłuszniejsze ,moge je puścić bez smyczy , wg.mnie łatwiejsze do ułożenia
3.można je poza sezonem "wybiegać" rzucając np.patyk , a husky siedzą i patrzą jak na głupków
4.włos trudniejszy do pielęgnacji
tyle mi przyszło na szybko do głowy
To u mnie inaczej (co chyba nie jest dziwne, bo każdy pies jest inny):
1. Nie mogę spuszczać ze smyczy, bo zdaża mu się zwiać (tzn. raz poleciał hen hen daleko i po pół godziny wrócił sam pod dom, ale to zawyrokowało o tym, że nie biega luzem). Za to nie cierpi za bardzo na 10 metrowej smyczy.
2. Nero wyje. Szczeka. Ale mniej niż owczarek. Do obcych się łasi i każe podziwiać. Agresywny jeśli poczuje od kogoś alkohol.
3. Warczy na niektórych domowników jeśli Ci próbują go np przesunąć. Podgryza dzieciaki, czasem, nie mówie ze zawsze. Próbuje dominować i jeśli się go nie ustawi od razu to są problemy.
4. Na swoim podwórku to istotnie pogania za patyczkiem, jeśli ma humor. Na spacerze ma wszystko powyżej uszu, z właścicielem włącznie.
5. Gania za małymi zwierzatkami: od myszy, przez wiewiórki do kotów. Swojego kota jednak nie rusza. Cały rok pracy przyniosl w tym kierunku efekty.
6. Lubi ciągnąć, miło nam się jeździ w bj, amatorsko. Bez rewelacyjnych prędkości, 30 km/h to jeśli ma dobrą motywacje, np sarenkę przed nosem.
Żeby nie było, jest to sympatyczny pies. Jednak nie jest to przytulanka. Raczej niezależny, choć lubi towarzystwo.
to takie moje refleksje, ale nie mówie, że tak jest z każdym przedstawicielem rasy. Ciężko mi je porównać do husky, bo nigdy nie obcowałam z nimi dłużej (tj. z husky).
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl