alexisend
Witam,
Chcialam sie spytac czy mieliscie lub spotkaliscie sie z takim przypadkiem.
Moja kochana Eciara zaczela łysieć, ale o dziwo tylko na dosłownie czaszce - kończy się kość czaszkowa i sierść znów jest gęsta.
W każdym razie chodzi mi o to że suczysko jest pełne energii, zdrowe a pomimo to na głowie gubi kłaki. W zeszłym roku najpierw zaczęła siwieć i z czarnej maski ma teraz siwą - no i na bokach pojawiają sie białe skupiska sierści ( może zmienia się w pinto ;P ) - no ale to można sobie wytłumaczyć w końcu ma 7 lat więc powoli się starzeje. No ale teraz zaczęła gubić sierść w granicy czarnego włosa na masce do łysego - na razie okolice nad oczami i ciut przed uszami - no i ogólne przerzedzenie na całej głowie. Skóra jest zdrowa, bez żadnych podrażnień, nie drapie się. Dwa late temu była wysterylizowana, ale nie sądzę by miało to związek z tym. Karma od lat ta sama więc uczulenie na karmę raczej odpada.
Czeka nas wizyta u weta, ale chciałam się podpytać czy może ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem u psa.
Zacieki pod oczami spowodowane są zbyt wąskimi kanalikami łzowymi zdiagnozowanymi przez Pana Garncarza.
jola, moze to nużeniec? Ponoć juz mówi się, ze wszystkie psy w naszym kraju go maja, tylko nie u wszystkich się uaktywnia. Pojawia się, w chwilach zmienijszonej odporności, własnie najczęściej w postaci przerzedzeń, czy wylysień, najczesciej do głowy. Nad oczami, przy uszach etc.
jola, moze to nużeniec? Ponoć juz mówi się, ze wszystkie psy w naszym kraju go maja, tylko nie u wszystkich się uaktywnia. Pojawia się, w chwilach zmienijszonej odporności, własnie najczęściej w postaci przerzedzeń, czy wylysień, najczesciej do głowy. Nad oczami, przy uszach etc.
http://www.molosy.pl/stro...yca_Res_Vet.htmA czy Etna sie drapie w tych miejscach?
E tam, 7 lat to młody pies
własnie a co do nużeńca jeszcze - bardzo czesto własnie nie ma jakichs wyprysków ani grudek. Czasek robi się placek, a czasem przerzedzenie.
U nas wszystkie psy sie bawia i przez lata nic takiego nie było, ale pojawił się pierwszy raz w suczej hokki po bardzo długiej cieczce i długiej wylince w zimie,
potem u drugiego psa - podłapał go prawdopodobnie od niej bawiacy się z nią permanentnie jeden z młodych psów. Szybka interwnecja veta, poskutkowała.
Ale widziałam kiedys w "naszej" lecznicy prawie łysego bosera z nużycą....
Przeczytalam te objawy i opis - w sumie wszystko sie zgadza, on sie nie drapie, w ogole świadu nie ma, a lysieje wlasnie jak na zdjeciu widac nad oczami i za uszami.
Dzieki dziewczyny - w takim razie szybko do weta i zobaczymy co na to on powie.
Eh ta moja bidulka ma pecha
[ Dodano: 2007-06-23, 18:56 ]
Ojej,
czy pies ktory ma nuzyce moze zarazic drugiego psa z ktorym sie bawi?
Tak, co nie znaczy że od razu musi zacząć chorować.
Nie jestem statystykiem ani vetem, ale juz kilku vetów mi mówiło, że wlaściwie w tej chwili mówi się o tym, że prawie cała populacja psów w Polsce jest zarażona nuzycą.
czyli wychodzi ze wiekszosc psow ma ta chorobe ale nie u kazdego ona sie objawia ? (znaczy sie ze sa tylko nosicielami ? )
A jesli nuzyca jest chwilowo wyleczona, tzn nie ma zadnych objawow skornych w tym momencie, to tez istenieje ryzyko zarazenia
Tak sobie mysle, ze moja sunia przyjazni sie z psem, ktory choruje na ta chorobe ale jest ona narazie nie widoczna... Czy moja sunia moze byc w takim razie nosicielem i zarazac inne psy?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl